Uwielbiam taką pogodę... ptaszki ćwierkają, trawa nabiera koloru soczystej zieleni a na drzewach pojawiają się różne kolory... Czuć wtedy że przyroda żyje:)
Przyjemnie wtedy usiąść na leżaczku w ogrodzie i złapać trochę słońca.
W taką pogodę zabrałam na spacer swoją kotkę, która dzielnie hasała po trawie. Ze względu na to, że to domowy kot, staram się trzymać ją na smyczy ( wiem, że niektórzy z pewnością są tego przeciwnikami) jednak moja kotka nie narzeka.. szczerze mówiąc, chyba nawet woli siedzieć w domku ;)
Dziś założyłam dość luźny, niezobowiązujący strój. Koszula w kratkę zawsze dobrze się spisuję, a w takim ciemnym odcieniu niebieskiego całkiem mi do twarzy.. Z pewnością sami tak macie- w niektórych kolorach wam lepiej, w innych nieco gorzej. Ja preferuje żywe kolory, bo mam dość jasną karnację.. Latem za to przy lekkiej opaleniźnie uwielbiam biele ;) Ostatnio udało mi się kupić te pudrowe mokasyny...za baardzo śmieszną cenę. Jestem z nich bardzo zadowolona ;)
Wrzucam dla was kilka zdjęć z popołudniowej siesty w ogrodzie ;) Buziaki