środa, 8 maja 2013

Just give me a reason




Uwielbiam taką pogodę... ptaszki ćwierkają, trawa nabiera koloru soczystej zieleni a na drzewach pojawiają się różne kolory... Czuć wtedy że przyroda żyje:)
Przyjemnie wtedy usiąść na leżaczku w ogrodzie i złapać trochę słońca.

W taką pogodę zabrałam na spacer swoją kotkę, która dzielnie hasała po trawie. Ze względu na to, że to   domowy kot, staram się trzymać ją na smyczy ( wiem, że niektórzy z pewnością są tego przeciwnikami) jednak moja kotka nie narzeka.. szczerze mówiąc, chyba nawet woli siedzieć w domku ;)

Dziś założyłam dość luźny, niezobowiązujący strój. Koszula w kratkę zawsze dobrze się spisuję, a w takim ciemnym odcieniu niebieskiego całkiem mi do twarzy.. Z pewnością sami tak macie- w niektórych kolorach wam lepiej, w innych nieco gorzej. Ja preferuje żywe kolory, bo mam dość jasną karnację.. Latem za to przy lekkiej opaleniźnie uwielbiam biele ;) Ostatnio udało mi się kupić te pudrowe mokasyny...za baardzo śmieszną cenę. Jestem z nich bardzo zadowolona ;)

Wrzucam dla was kilka zdjęć z popołudniowej siesty w ogrodzie ;) Buziaki

















poniedziałek, 6 maja 2013

Ah te Mazury!





Baaaardzo przepraszam wszystkich czytelników bloga za tak długą nieobecność... Złożyło się na to wiele spraw, no i oczywiście możliwość wyjazdu na dość długą w tym roku majówkę ;)

Ze względu na to, że przez ten czas nie porobiłam zdjęć żadnym stylizacją, chciałabym wstawić kilka z udanego wypadu na Mazury które KOCHAM! I to nie jest żadna przesada. Niestety jedyną ich wadą jest to, że czas płynie tam w niemożliwym tempie, no i jestem już w domku:(

Pomimo niewielu podróży po Polsce, do Mazur mam największy sentyment. Być może jest to związane z ogromną liczbą przyjaciół, których tam poznałam i mimo tak dużej odległości kilometrowej ciągle mam z nimi kontakt. A także za sprawą prawie połowy rodziny, która tam mieszka.
Wszystkim polecam wypad do Mikołajek! Miejscowość, której klimatu nie da się zapomnieć i z pewnością warto do niego wracać :)

A tutaj kilka zdjęć z wypadu na rowerek wodny ( różowe kabrio, a jak by inaczej! ).
No i dwie z rajdu w Mikołajkach, na których mieliśmy przyjemność oglądać Hołowczyca w akcji...















niedziela, 14 kwietnia 2013

Hello Spring




Naaaareszcie ;) U mnie w Szczecinie zawitała wiosna.. i to pełną parą!
Dzisiejsza sesja odbyła się bez marznących dłoni i potrzeby narzucania na siebie płaszcza! Muszę przyznać, że mimo swojego krótkiego doświadczenia związanego z pozowaniem do zdjęć odczułam ogromną różnicę. Mam nadzieję, że pogoda nie zrobi nam już więcej psikusów.

Przyznaję, że dziś założyłam kapelusz, który ukradłam z garderoby mamy ;) Sama wcześniej nie ośmieliłam się go założyć ale zakochałam się i z pewnością będę szukać takiego cacka dla siebie! ;)
W ogóle ten sezon to chyba szok jeżeli chodzi o nakrycia głowy! Jak dla mnie bomba, bo uwielbiam wszelkiego rodzaju czapki i kapelusze.



  

















Photos: My love <3

sobota, 13 kwietnia 2013

Peace & Love



Nie wiem czy Wy zgodzicie się z tym stwierdzeniem, ale jak dla mnie wszędzie dobrze- ale w domu najlepiej! Nieważne gdzie wyjeżdżam, zawsze przyjemnie jest wejść do domu i poczuć zapach który zna się od dziecka... A jeszcze jak ma się taką mamę, która gotuje jak moja- to już w ogóle nie ulega wątpiwości ;)

Lubię spędzać czas w domu, czasem myślę nawet, że jestem zbyt leniwa żeby z niego wyjść...
Dobra herbatka, koc, miłe towarzystwo i nic więcej do szczęścia potrzeba.
A szczególnie w zimowe czy deszczowe dni!

Dzisiejsza stylizacja lekko w stylu hippie..
Jedna z moich ulubionych spódnic z ogonem, którą udało mi się dorwać w h&m. Żurawinowy sweter który niestety nie podkreśla kształtów, ale za to sprawia że można się w nim poczuć bardzo swobodnie, no i długie złote kolczyki ;)


















Peace & Love